Świadectwa
Ciągle przed czymś uciekałam…
Moja droga do Nazaretu była długa i kręta. Zmagałam się z sobą, z rodziną, a nawet z Panem Bogiem. Wciąż czegoś szukałam, czegoś pragnęłam, lecz ciągle przed czymś uciekałam, może przed tą natrętną, ciągle pojawiającą się myślą: a może jednak życie zakonne.
przeczytaj